Według NASA Asteroid Watch Dashboard do 12 września obok Ziemi przeleci aż pięć asteroid. Wszystkie obiekty będą się znajdować bardzo blisko naszej planety, ale żaden w nią nie uderzy.
Pięć asteroid minie Ziemię
Jeden z obiektów o wielkości 17 metrów minął Ziemię w środę 6 września. Nazywa się JA5 i został odkryty w 2021 roku.
W piątek obok Ziemi przemknie 28-metrowy QC5, którego wielkość porównano do samolotu. Tego samego dnia NASA spodziewa się przelotu 2020 GE, który jest o dwa metry mniejszy od poprzednika.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przewiduje się, że w niedzielę obok Ziemi przeleci największa ze wszystkich asteroid. Obiekt o wielkości 68 metrów nazwano QF6. Na szczęście wszystkie nie są zagrożeniem dla Ziemi. Są jednak gratką dla naukowców, którzy dokładnie je obserwują.
W ostatnim czasie NASA poinformowała o zagrożeniu ze strony 50-metrowej asteroidy 2023 DW, która potencjalnie miała znaleźć się na kursie kolizyjnym z Ziemią w 2046 r. Obiekt został odkryty pod koniec lutego i ma około 50 metrów średnicy.
Szybko jednak ustalono, że niebezpieczeństwo – choć początkowo realne – w rzeczywistości jest znikome. Gdyby jednak miało ono nastąpić, przypominamy, że NASA dysponuje systemami obrony kosmicznej, które pozwalają zmienić kurs asteroidy.
Czytaj także: Żarłacz biały w Europie. Niepokojące odkrycie na plaży
Początkowo NASA twierdziła, że prawdopodobieństwo zderzenia asteroidy z Ziemią wynosi 1 do 560. Prognozy Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) z kolei mówiły o ryzyku wynoszącym 1:625. Według najnowszych obserwacji obecnie to ryzyko wynosi od 1 do 770. Oznacza to, że jest 99,87 proc. szans, że unikniemy kolizji.